Znał tę postać. Prześladowała go od dzieciństwa, od najmłodszych lat. W snach, w ciemnych zakamarkach, nawet w lustrach, których nie lubił do dziś. Rosła, tężała i rozwijała się razem z nim, zawsze pojawiała się jednak jako cień, istota bez twarzy. (…) Gdy inne dzieci bały się duchów i potworów, on zawsze bał się tego szkaradnego cienia.

Kryminał, thriller, opowieść o naturze człowieka, jego niesamowitych, ale jakże przerażających zdolnościach. Portret człowieka zagubionego w teraźniejszości, skażonego przeszłością, obawiającego się przyszłości.

Igor Brudny, komisarz stołecznej policji. Romuald Czarnecki, inspektor wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie. Oboje stają przed rozwikłaniem jednej z najtrudniejszych i najbardziej skomplikowanych spraw kryminalnych, z jakimi mieli do czynienia. Tym bardziej, że jeden z nich wydaje się być bezpośrednio z nią związany, a nawet staje się podejrzanym. Co wspólnego ma z tym ceniony lekarz Filip Trochan? A to dopiero początek jakże dynamicznej i zagmatwanej fabuły.

Bohaterowie tej ciekawej i emocjonującej historii muszą skonfrontować się przede wszystkim z demonami przeszłości. To w niej tkwi źródło strachu i rozwiązanie zagadki tajemniczych porwań i morderstw. Dlaczego ci ludzie musieli zginać? Dlaczego zostali pozbawieni życia w tak bestialski sposób? Jaki jest motyw i gdzie leży przyczyna? Czy mamy do czynienia z seryjnym mordercą? No i gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla szanowanego i doświadczonego policjanta?

Wartka akcja, tajemnice z przeszłości, zagadki rodzinne – to wszystko można znaleźć na kartach tej powieści.

I cień, który nie daje o sobie zapomnieć…