Czasem lepiej nie wiedzieć wszystkiego od razu, bo do odkrycia prawdy też trzeba dojrzeć.
Zmiany, zmiany, zmiany – któż ich w życiu nie doświadcza? Na niektóre czekamy z radością, innych się obawiamy, ale faktem jest, że nie sposób ich uniknąć. Są ludzie, którzy nie potrafią bez nich żyć i sami je inicjują, aby w życiu nie było nudno. Wielu jednak z nas nie lubi zmian i odwleka decyzję o ich podjęciu. Nigdy wszak nie wiadomo czy to, co nowe okaże się lepsze czy może jednak trzeba trzymać się tego, co stare, ale jednak znane i oswojone. Najtrudniej zaś jest wtedy, kiedy coś zmienia się nagle, bez ostrzeżenia i poza naszą kontrolą. W końcu niespodzianki nie zawsze wiążą się z czymś miłym… A tajemnice i wychodzące na jaw sekrety zdecydowanie do niech należą. To, co latami ukrywane, niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny wtedy, gdy niespodziewanie przychodzi się nam z nim zmierzyć. I o tym właśnie jest ta opowieść.
Nie ma jednej gotowej odpowiedzi. Ty decydujesz, jak wiele prawdy dasz radę odkryć. Zaufaj sobie, Lalie, świadome, czujne życie w odpowiedniej chwili przyniesie ci właściwą odpowiedź.
Młoda, poczytna pisarka Ava znajduje się w niełatwym dla niej momencie życia. Mogłoby się wydawać, że jej stabilne i poukładane życie niczym nowym jej już zbytnio nie zaskoczy, a tu taka zmiana. Kryzys twórczy, który nie pozwala jej ani dokończyć pisanej książki ani rozpocząć nowej, zaprowadza ją do domu rodziców w cichej i spokojnej Puszczy Zielonej. I to właśnie tutaj, po początkowej stagnacji, doświadcza magii i niecodziennych wydarzeń, jakby fantastyczne opowieści, które pisze, postanowiły wtargnąć w jej realne życie. A kiedy dochodzą do tego skrywane przez rodziców tajemnice, Ava nie może dłużej opierać się przeczuciu, że oto nadchodzą wielkie zmiany. Tylko czy to, co tak niespodziewane, może okazać się dobre? Czy ludzie, którym ufa najbardziej, mogą ją jednak skrzywdzić? Dochodzenie do prawdy, poznawanie powodów postępowania oraz próba zrozumienia okażą się kluczowe w podjęciu dobrej decyzji.
(…) świata nie da się wtłoczyć w raz ustalone ramy. Są zjawiska wymykające się racjonalnej naturze człowieka i nie raz przekonałam się, że właśnie dzięki takim chwilom zyskujemy najwięcej.
W odległej Francji, nieopodal tajemniczego lasu, mieszka sobie Lalie. Ta nastoletnia dziewczynka jest tym, kim Ava chciałaby być, kiedy zanurza się w świat swoich bohaterów – otwartą na otaczającą ją rzeczywistość dziewczynką, która czerpie z natury energię potrzebną do życia; osobą, która ufa swoim zmysłom i nie boi się inności; wreszcie kobietą, która potrafi zaakceptować swój los, który nie zawsze jest jej przychylny. A może Lalie to bajkowa wersja Avy? A może to pisarka stworzyła ją, aby zaakceptować zmieniający się wokół niej świat? Choć dzieli je niemal wszystko, to jednak obie są w stanie uwierzyć, że tajemnicza ważka zwiastuje coś nowego, które wbrew pozorom jest czymś lepszym. Nic w tej historii nie jest oczywiste, bo czy świat wyobrażony nie może okazać się tym rzeczywistym?
Najważniejsze to być uważnym, żeby niczego nie przeoczyć, bo małe zmiany prowadzą nas do wielkich odkryć. A to, na co często nie zwracamy uwagi, może nadać naszemu życiu zupełnie inny bieg i ostatecznie zaprowadzić nas do miejsc, gdzie czekają na nas naprawdę wyjątkowe rzeczy.
Historia Avy i Lalie zmusza czytelnika do zastanowienia się nad tym, z czego biorą się zmiany w naszym życiu. Czy to tylko te wielkie rewolucje, które wywracają nasze życie do góry nogami, są tymi najważniejszymi? A może o wiele istotniejsze są te z pozoru nic nie znaczące wahnięcia? Warto się zastanowić czy spontaniczny spacer, który wyłamuje nas z rutyny codziennych spraw, nie pomógł nam w rozwiązaniu problemu? A może przypadkowo spotkany ktoś zainspirował nas do działania? Często powoli, po nitce do kłębka toczymy nasze życie nie wiedząc, że właśnie dzieją się cuda. Historia opowiedziana przez autorkę równie niespiesznie prowadzi nas do finału, którego nie dało się przewidzieć. Bo takie jest właśnie życie – magiczne, jeśli tylko pozwolimy mu na odrobinę swobody, a sobie na szczyptę cierpliwości. I poszukiwanie swojej osobistej ważki, która jest po prostu z naszego osobistego świata.
*Wszystkie cytaty pochodzą z książki Dorota Gąsiorowska, Córka powietrza, Wydawnictwo Znak, 2024