Nie da się w życiu wszystkiego zaplanować. A przypadki niekiedy wcale nie są przypadkami, ale znakami, więc nie należy ich lekceważyć. Nie wiadomo, dokąd cię zaprowadzą.
Warszawa, 1919-1920 rok. Polska, chociaż wolna, ciągle walczy o swoją pozycję w świecie, na mapie, w sercach ludzi. Nieuchronnie nadciąga wojna z bolszewikami, którą należy koniecznie wygrać. Takie tło historyczne obrała sobie Joanna Jax, aby przybliżyć nam kolejny niezwykle ciekawy i ważny moment naszej historii i uzmysłowić, że Bitwa Warszawska wcale nie była bitwą … A wszystko to okraszone niesamowitymi przygodami bohaterów, których powołać do życia potrafi tylko ta autorka.
Poznajemy zatem rodzeństwo, które z pozoru bardzo różne, to jednak niezwykle ze sobą zżyte, wychowane w duchu patriotyzmu i miłości do ojczyzny. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jedno za drugim skoczyłoby w ogień i oddało życie.
Jest Wiktoria, dziewczyna wrażliwa i delikatna, która w obliczu zagrożenia potrafi zaskoczyć odwagą i uporem. Rozdarta pomiędzy lojalnością wobec rodziny i jej przekonań, a porywami serca wobec człowieka, który stoi po drugiej stronie barykady.
Poznajemy jej brata Fryderyka, legionistę, oddanego żołnierza, który w życiu kieruje się zasadami i postępuje według ich wytycznych. Jednak serce nie sługa, więc kiedy zakochuje się w mężatce, jest w stanie zrobić wszystko, aby spędzić z tą właśnie kobietą resztę życia. Dla siostry jest w stanie pójść na ustępstwa, i chociaż uważa jej wybranka za wroga, nie cofnie się przed udzieleniem pomocy.
No i wreszcie Gustaw, którego wszyscy mają za hulakę i nicponia. On zaś po prostu korzysta z uciech studenckiego życia, marząc o ty, by zostać w przyszłości lekarzem. Jak się okazuje, potrafi przedłożyć swoje ambicje i wygody nad dobro swoich najbliższych i kraju. Przyjaźń i lojalność to w jego przypadku nie tylko puste frazesy. Poza tym, nikt tak nie rozśmiesza i nie wprawia czytelnika w dobry nastrój jak właśnie Gustaw.
Historia rodzeństwa na tle ważnych wydarzeń historycznych – ich rozterki, kłopoty, miłości i wzruszenia. Potęga rodziny – jej siły, jedności w obliczu zagrożenia i niepewnego jutra. Emocje, łzy smutku i radości.
Wszystko to znaleźć można na kartach tej powieści, która pokazuje, że trzeba zaufać przeznaczeniu, intuicji, przypadkowi. Nie wszystko można w życiu zaplanować, a nawet wręcz nie trzeba.